Komentarze (0)
Prześwietlenie ofert internetowych wśród fotografów i filmowców służy konkretniej finalnej decyzji komu powierzymy końcowo chwile, które chcielibyśmy mieć zawsze przy sobie, by przypominać sobie cudowne chwile kiedy wszystko było jeszcze cudowne, ciepłe i świeże. W późniejszym czasie w małżeństwie czasami pozwala to na powrót uczuć które kilkanaści lat przedtem był zdecydowanie bardziej namiętne niż teraz kiedy każda z osób będących w tym związku jest znudzony wszystkim co reprezentuje druga połówka (rzekoma połówka). Fotograf, który decyduje się tak żyć, zarabiać na typowo komercyjnej fotografii sprzedając i w większości robiąc bardzo średnie zdjęcia, w 90 procentach przypadków nie jest fotografem z zamiłowania, jest to raczej osoba która myśli że coś potrafi, wprost wchodząc w rynek fotograficzny dosłownie spamując wszelkiej maści fora internetowe i wykupując na siłę wszelkie reklamy tak aby wypromować się pomimo swoich bardzo średnich zdolności. Fenomen jest tego taki iż fotograf ślubny gdańsk, bo mowa tutaj o trójmieście, jest najbardziej wyszukiwany w tej części kraju, polecany wśród tak zwanych cebulaków i wyrywany w grupach społecznych o nazwie “jestem andrzej i jadę do ślubu na mojej świni”. Sami się domyślcie jak takie zdjęcia wyglądają, z usmiechem żegnam powięźle wpisując “fotograf ślubny gdańsk” na czarną listę zdań o temacie fotograficznym w internecie.